Test butów do tenisa Prince Warrior Lite

2016-05-31

Butów tenisowych na rynku jest tak dużo, że ciężko jest je nawet zliczyć. Prince, od kiedy pamiętam, zawsze produkował obuwie, które charakteryzowało się komfortem i wytrzymałością. Choć niektóre modele były toporne, zawsze znajdowały swoich zwolenników. Dzięki sportclub.com.pl i dystrybutorowi sprzętu Prince, otrzymałem do testów buty do tenisa Warrior Lite z podeszwą uniwersalną.

OGÓLNE WRAŻENIA

Wykończenie obuwia jest wzorowe, nie widać kleju, wszystko jest porządnie spasowane. Na pewno jest to but z serii „albo się komuś podoba, albo nie”. W takich kolorach ciężko by był neutralny. Po założeniu na stopę czuć komfort. Duży plus to elastyczna, materiałowa cholewka z pasem na śródstopiu, dzięki któremu można dobrze dopasować Warriora. Pierwsza uwaga - to model dla osób o normalnej i szerokiej stopie, przy mojej wąskiej, czułem podczas chodzenia lekki luz, ale do przyjęcia.

WRAŻENIA Z GRY

Buty tenisowe Prince Warrior Lite testowałem na mączce oraz na hardzie, w sumie prawie 30 godzin. Nie bez kozery w nazwie mają dodane Lite, gdyż w porównaniu do poprzednich modeli, Prince zmienił jego strukturę, aby obniżyć wagę. Było to wyczuwalne, obuwie nie sprawiało wrażenia topornego.

Warrior szybko reaguje na zmiany kierunku, pomimo podeszwy uniwersalnej, gra na mączce była stabilna, a doślizgi kontrolowane. W trakcie gry na twardej nawierzchni bardzo się przydała porządna amortyzacja, gra była komfortowa, a pięty nie bolały podczas opadania. Za tłumienie drgań odpowiada system ShockEraser oraz wkładka EVA.

Podczas gry zazwyczaj denerwuje mnie, jak rusza się język. W bucie tenisowym Prince język oraz jego szlufka zapobiega ruszaniu, co też mocno ogranicza ilość mączki, która wpada do środka. Wysokość jest optymalna, nie jest ani za wysoki, ani za niski, co w zapiętku daje poczucie stabilności achillesa i przy wyższym podbiciu nie będzie ocierać pięt.


PODSUMOWANIE

Buty do tenisa Prince Warrior Lite to model, który widać z daleka. Na mączce ciężko jest go nie zauważyć, co zresztą widać na zdjęciach. Polecam go dla osób z szerszą stopą, które szukają komfortu i stabilności. Na plus dla producenta są dodatkowe sznurówki w zielonym kolorze, co prawda jeszcze nigdy nie porwałem sznurówek, ale znam ludzi, którym to się zdarza.

W ofercie dostępna jest wersja z podeszwą na mączkę i tę polecam dla osób, które grają tylko na cegle. Podeszwa jodełkowa zdecydowanie zwiększy stabilność i przyjemność w doślizgiwaniu się do piłki.

Test przeprowadził TENIS EXPERT Krzysztof Bratkowski

Pokaż więcej wpisów z Maj 2016
pixel